Zakończyła się faza grupowa polsko-duńskich mistrzostw. Na razie kibice gospodarzy mają mieszane uczucia. Polacy awansowali, ale nie z pierwszego miejsca w tabeli i w kolejnej rundzie zmierzą się z nieobliczalnymi i zawsze groźnymi Bułgarami. Z kolei Duńczycy sprawili sporą niespodziankę i zdołali pokonać Białorusinów, co dało im historyczną przepustkę do kolejnego etapu.
Co stanie się dalej? Możliwości jest wiele. Pewnych rzeczy nie jest wiele, ale Bet365 może zagwarantować... że wszystkie pozostałe pojedynki imprezy zostaną pokazane przez stronę bukmachera. Każdy zarejestrowany użytkownik, posiadający na swoim koncie środki bądź nierozstrzygnięte zakłady ma możliwość darmowego i w pełni legalnego oglądania kolejnych spotkań. Do końca imprezy pozostało 12 starć.
Na czym można jeszcze zarobić?
Niemal wszystkie mecze II rundy posiadają wyraźnych faworytów. Będą nimi Rosja, Serbia oraz Włochy. Każdy z tych zespołów powinien wygrać zdecydowanie i różnicą co najmniej dwóch setów. Zdecydowanie najbardziej wyrównaną parą w pierwszym etapie fazy play-off będzie konfrontacja Polski oraz Bułgarii. Bet365 równo ocenia szanse obu zespołów, wystawiając kursy na poziomie 1.85-1.85, choć na początku to biało-czerwoni byli minimalnymi faworytami (kursy 1.7-2.1).
Z pewnością odradzam huraoptymistyczne stawianie na gospodarzy, którzy nie zachwycają swoją postawą w turnieju. Na dodatek podopieczni Andrei Anastasiego nie lubią grać z Bułgarami. Mecz z pewnością będzie obfitował w wymiany zdań poza boiskiem. Zwycięży drużyna, która jako pierwsza zapanuje nad nerwami i ustabilizuje swoją zagrywkę. W każdym bądź razie faworyta nie potrafię wskazać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz